Ben Kingsley

Krishna Pandit Bhanji

8,1
36 342 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ben Kingsley

a popularnośc , to mu bardziej filmy w których grał przyniosły a nie jego kreacje jakie stworzył . Nawet
w filmie "Gandhi" zagrał przeciętnie . A socara , chyba bardziej dostał za to jak wyglądał a nie za to
jak grał .

maciekb80

"aktor z niego przeciętny" powiedział ten co ma Goslinga w awatarze
"dostał za to jak wyglądał a nie za to jak grał " miejsce Goslinga w rankingu i popularność też jest za wygląd ,a nie grę
otóż Ben jest jednym z najlepszych aktorów czego nie można powiedzieć o Ryane,którego lubię ale aktor z niego marny

CelineMarie

pfff . Lepije zamilcz już bo każde kolejne zdanie tylko Cie pogrąża . I do tego jeszcze jakies wąty do Goslinga ma . "Gratuluję "

maciekb80

homoś i wszystko jasne

CelineMarie

a mówiłem cobys lepiej zamilkła homofobko i znając życie antysemitko , rasistko . Idz lepiej na sesje ku klux klanu i tam zanudzaj swoją żenującą mowa ów obecnych .

CelineMarie

albo załóż biuletyn "Pierdoły z za stodoły " i zostań redaktorka naczelną o ksywie Balbina .

filip835

a Ty filipie czy jak Ci tam to co ? zdania nie umiesz roziwnąć ?

maciekb80

skoro taki słaby z niego aktor to czemu tyle nagród zdobył??
P.S. fajny avatar ;)

maciekb80

Przeciętny to chyba trochę zbyt ostro. Raczej charakterystyczny

alert_fur_Cobra

przepraszam za brak poprawności politycznej ;)

maciekb80

jakoś przeżyję:)

maciekb80

Wręcz przeciwnie. Jest to aktor typowo charakterystyczny (jak Peter Stormare...) - to właśnie perfekcyjne opanowanie jednego typu postaci zagwarantowało mu popularność i angaż za angażem do drugoplanowych lub epizodycznych ról.
Stworzył jedną ale dobrą kreacje.

Martin von Carstein

Przede wszystkim, Ben Kingsley wygląda jak Anton LaVey. :)

maciekb80

Obrzucanie się błotem- że tak się wyrażę!- nie powoduje dyskusji, lecz odrzut! Dlatego skup się na grze aktora. I, po prostu, ręce mi opadają, gdy, zamiast rzeczowych argumentów, obelgi padają!!!
Pewnie będzie do mnie to samo, ale ja się tym nie przejmuję, jako że, by dyskutowac, to trzeba mieć jakiś poziom- i wiedzę, a takowych u ciebie(!) nie widzę!
Zatem podyskutuję z "Impactorem". Pozim wyższy i wiedza także; błota nie widzę!

JOLINAE

a czy ja Ci bronię .

maciekb80

Nie wydaje mi się żebyś rzeczywiście oglądał "Gandhi'ego" skoro uważasz, że zagrał w tym filmie przeciętnie. To była rola życia: w pełni zasłużył na Oscara. Kingsley nie tyle co zagrał, a stał się Mahatmą Gandhim. Gdyby rzeczywiście zagrał przeciętnie, ale docenili by tylko to jak się prezentował w filmie, "Gandhi" dostałby wówczas Oscara za charakteryzację.
A nawet jeśli rzeczywiście oglądałeś film i Twoim zdaniem naprawdę zagrał przeciętnie... cóż, w avatarze masz Goslinga. To w sumie wiele wyjaśnia.

użytkownik usunięty
maciekb80

wypowiedź zasługuje na socara

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones