Juz dawno mialem cos napisac pod Benem ale jakos zapominalem, albo nie mialem czasu. Moim
zdaniem kompletne beztalencie, mam wrazenie ze nie potrafi odnalezc sie w zadnej z rol. Dobry
aktor powinien miec to cos, Ben nie ma nic. Naprawde ciezko mi wyrazic slowami jak bardzo jest od
beznadziejny, psuje mi tylko ogladanie fajnych filmow.
Jeżeli nazywasz już takiego aktora beztalenciem - to chociaż uargumentuj swoje wątpliwe stwierdzenia.
Czasami nie mozna tego jednoznacznie opisac, to tak jak z potrawa ktora z jakiegos powodu nie smakuje. Po prostu nie kupuje jego gry aktorskiej. Nie przekonuje mnie do zagranych przez siebie postaci.
Jeszcze nie widziałem tego aktora w roli głównej. Zawsze w drugoplanowej albo epizodycznie. Może twoja awersja wynika właśnie z tego, że zwyczajnie nie gra głównych ról i go nie widać, przez co nie widać rozwiniętej gry aktorskiej? Nie zmienia to jednak faktu, że sceny, w których występuje w żaden sposób nie są gorsze. Z resztą ma bardzo przyjemny wyraz twarzy i nawet, jak gra rolę bohaterów negatywnych, mimo to wzbudza sympatię.